Historia zatoczyła koło i znów transfer wiedzy stał się ważniejszy od transferu technologii. Skąd czerpać przydatną wiedzę? Z wizyt studyjnych i programów wymian studenckich, ale na tym nie koniec. Potrzebujemy przyciągania talentów i liderów z zewnątrz, programu wspierającego powrót migrantów i studentów, którzy kończyli uczelnie poza regionem, oraz oferty dla kadry 50+ spoza województwa. Jak pokazują obecne wskaźniki: poziomu wynagrodzeń, innowacyjności firm, starzenia się społeczeństwa, bezrobocia w regionie, a nawet (nie)obecności sektora kosmicznego, dotychczasowe kierunki rozwoju są niewystarczające. Potrzebujemy zatem wiedzy z obszarów, w których jej nie mamy na wystarczającym poziomie. To szansa na to, żeby rynek pracy się rozwijał, a nie konserwował na obecnym poziomie.