SOKRATES powiedział: „Warunki, w jakich żyję, są skutkiem mojego myślenia.”
Przekłada się to również na nasz stosunek do pieniędzy.

W danych czasach pieniądze był symbolem duchowym - łącznikiem z bogiem.

Dlaczego dziś są głównie środkiem do zaspokajania konsumpcyjnych potrzeb?

Jak to się stało, że straciły swoją boską moc i stały się bożkiem?

Dlaczego przekonania związane z pieniędzmi są obarczone strachem?

Co zrobić by pieniądze ponownie kojarzyły się nam z obfitością, miłością i radością?

Nieistotne ile mamy pieniędzy. Najważniejsze jest zarządzanie nimi i odpowiednie korzystanie z ich zasobów.
O tym porozmawiamy właśnie dziś w tym przedświątecznym okresie szaleństwa zakupowego.