W tym odcinku Tłustej Owcy opowiadam, w jaki sposób ja osobiście radzę sobie z hejtem, bezpodstawną krytyką i nieżyczliwością ze strony innych ludzi. Zauważyłam, że jeśli chcę coś zrobić, to od razu znajdą się osoby, którym się to nie podoba. Oczywiście, jest coś takiego jak krytyka konstruktywna, która coś wnosi i zwraca uwagę, że można coś zrobić lepiej, inaczej. Krytyka taka, charakteryzuje się atmosferą wzajemnej życzliwości, szacunku. To jest dobre i często potrzebne. Niestety istnieje też inny rodzaj krytyki - z hejtem, bez szacunku, z odrzuceniem i całkowitym brakiem akceptacji. Często spotykam się z tym drugim rodzajem krytyki, a ludzie którzy widzą te ataki w moją stronę, pytają się mnie, jak sobie z tym radzę. W tym odcinku podcastu Tłusta Owca, właśnie dzielę się, jak ja sobie z tym radzę, oraz jakie wypracowałam swoje sposoby, by nie ulegać złym słowom, nie cierpieć i nie wycofać się z drogi, którą idę. Chcę również Ciebie zachęcić do tego, żebyś nie bał/a się takiego hejtu i jeśli Cię coś takiego spotka, żebyś umiał/a sobie z tym radzić. Bóg przecież powołał nas do działania, a krytyka i hejt często są po to, żeby to działanie powstrzymać i nas zniechęcić. Diabeł nieustannie będzie chciał podważać naszą tożsamość, nasze motywacje i wprowadzić nas w miejsce bólu i cierpienia. Bóg nie chce nas wpędzać w taki stan, gdyż to nie jest stan w którym my możemy się rozwijać, bo hejt i krytyka nie zmienia, a powoduje tylko ból i cierpienie. My możemy nauczyć się słuchać przede wszystkim Boga, a nie ludzi, chronić swoje serce, żeby nikt nas nie zepchnął z drogi powołania, którą nas prowadzi Bóg. Słowa krytyki mogą zatrzymać wzrost i zabić, więc trzeba umieć filtrować to, co słyszymy. Jak sobie radzić z krytyką i bólem, którego doświadczamy od innych? Posłuchaj koniecznie tego odcinka!
mostra meno
Commenti