Przed Wami kolejna opowieści o siedmiodniowej etapówce Bike TransAlp 2022.
Ten dzień był totalnie nieprzewidywalny. Nie można przygotować się na "takie niespodzianki", jakie spotkały nas podczas niecałych 94 km i ponad 2500 metrów przewyższeń.

Obłędnie piękna, wręcz malownicza trasa. Krajobraz jak z bajki. Potężne skały, głośne wodospady, soczyste single w gęstym lesie. W tych niezwykłych okolicznościach przyrody rozegraliśmy naszą najtrudniejszą walkę w życiu. To nie była już tylko gonitwa z czasem, ale walka o przetrwanie - dosłownie - i bezpieczny dojazd na metę, bez uszczerbku na zdrowiu.

Nikt tego nie przewidział, nikt nie mógł się na to przygotować. Pogoda w górach zmienia si błyskawicznie, odczuliśmy to bardzo dokładnie.

Chciałabym napisać więcej, ale koniecznie odsyłam do odsłuchania 86 odcinka podcastu Paliwo z Roślin. Jeśli myśleliście, że wystarczą silne nogi, dobry plan treningowy i niezawodny sprzęt... to nie wiecie nic o ściganiu o górach :) Spokojnie, też nie widzieliśmy... ale po wydarzeniach dnia piątego Bike TransAlp już wiem, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, których nie bylibyśmy w stanie pokonać!

Sylwia
IG: https://www.instagram.com/sylwia.maksym/
Facebook: https://www.facebook.com/paliwozroslin
Strona: https://sylwiamaksym.pl/

Zaobserwuj mój kanał by być na bieżąco z nowymi odcinkami i otrzymywać powiadomienia o ich publikacji :)