Pewnie brzmi to niedorzecznie. No bo inteligent to jeszcze bym się zgodził ale leń to przecież „maszynka do palenia pięniędzy” nieprawda?

Dzisiejszy gość Biznes Cafe udowadnia, że nie.

Marcin Maj biznesem zajmował się jeszcze w Polsce zanim przyjechał do Anglii. W swoim rodzinnym mieście Zgierzu otworzył sklep z odzieżą stylu hip-hop, gdzie oprócz sprzedaży wspólnie z kolegami realizowali się muzycznie.

Kiedy pożyczone na rozwój firmy pieniądze się skończyły, Marcin wyjechał do pracy w Anglii aby spłacić kredyty. Od tamtej pory związał się z Wyspami do dobre i to tutaj właśnie przeżył wiele ciekawych momentów które wzbogaciły go o nowe doświadczenia.

To tutaj też odnalazł tak naprawdę siebie i lepiej rozpoznał swoją życiową misję. Tą misją jest pomoc menadżerom zasobami ludzkimi w zakresie umiejętności skutecznej komunikacji, sprawnym zarządzaniu oraz podejmowaniu decyzji biznesowych.

Na jego blogu http://www.intelligentlazy.com znaleźć można szereg darmowych narzędzi, które pomagają w doskonaleniu tychże umiejętności.

W dzisiejszym odcinku rozmawiam z Marcinem między innymi o tym dlaczego te umiejętności są bardzo ważne oraz jak przekładają się one na osiągane przez firmę wyniki. Marcin udowadnia też, że w firmowym zespole jest miejsce nie tylko dla „pracusiów” ale również dla „leniuchów”.

Marcin jest dla mnie bardzo interesującą osobą, głównie ze względu na jego sposób postrzegania rzeczywistości, który jest mi bardzo bliski stąd nasza rozmowa zmieniała kierunek conajmiej kilka razy.

Mam jednak nadzieję, że zdołasz się połapać i ten odcinek będzie dla Ciebie bardzo wartościowy.

Marcin Maj na Facebooku: https://www.facebook.com/marcin.maj.94

Blog Marcina: http://www.intelligentlazy.com